Mama nie pozwala mi zafarbowac wlosow ! Znacie jakies pomysly , teskty zeby przekonac na zafarbowanie ? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać. 1 ocena Najlepsza odp: 100%. 0. 0. odpowiedział (a) 27.10.2009 o 12:49:
Czy 12 latka może przefarbować sobie włosy ? Jak namówić rodziców ? Ale taką farbą ale nie szamponetką, Na taki kolor w odcieniach jasnego pomarańczu,czyli taki blond. Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2011-08-18 14:44:59.
Jak zmyć farbę z włosów za pomocą oleju kokosowego? Podgrzej go w kąpieli wodnej – zależy nam na tym, aby się delikatnie zagrzał i rozpuścił, ale nie parzył. Nałóż około 10 ml oleju na suche włosy przed myciem, trzymaj jak najdłużej – nawet do 4 godzin.
Jeśli marzysz o ciemniejszych włosach, ale nie chcesz ich niszczyć chemicznymi farbami, nie musisz rezygnować ze swoich planów. Możesz bowiem wykorzystać naturalne sposoby, które przyciemnią włosy, a przy okazji poprawią ich kondycję.
Ostatnią z metod, które wspomogą wzrost nowych włosów jest laseroterapia. Można zdecydować się na zabiegi w gabinecie lub zakupić opaskę generująca światło laserowe. Działanie lasera pobudza włosy do wzrostu. Jak widać leczenie zakoli jest możliwe a metod na radzenie sobie z nimi jest bardzo wiele. Niezależnie od tego czy
Możesz pofarbować włosy bibułą! To bardzo proste i sprawdzone bo ja tak robiłam. Wystarczy wziąć sobie kawałek bibuły ( dowolny kolor ) , namoczyć w wodzie i pocierać o włosy aż zafarbują. ;) Można też pofarbować je jeszcze jakoś suchymi pastelami ale tego nie robiłam więc nie wiem jak wyjdzie.
. Kilka dni temu w domu farbowalam wlosy, farba nie siadła praktycznie w ogole (jakies przeblyski ledwo ledwo) i zastanawiam sie, za jaki czas moge ponownie sprobowac je zafarbowac (juz inna farba lub rozjasniacz), bo ja sie nie znam wiec nie wiem :Dwiem, ze powinno sie zazwyczaj odczekac z miesiac, ale chodzi mi tu o jednorazowy "wybryk" z szybkim kolejnym farbowaniem i zalezy mi, zeby zrobic to jak najszybciej bez wielkich strat w kondycji wlosow ;) Odpowiedzi (6) Ostatnia odpowiedź: 2009-09-15, 15:12:35 Najlepsze Najnowsze Najstarsze melinda napisał(a): to ja po kilku dniach bym jechala dalej bezcenna rada :P tzn co byś zrobiła ?? Odpowiedz heh najlepiej to pojsc do fryzjera jak nie umiesz dobrze pofarbowac wlosow ;P a tak powaznie to ja po kilku dniach bym jechala dalej :D Odpowiedz U mnie minęło 8 tygodni od zafarbowania włosów na ciemny brąz castingiem loreala, a więc zmywalna farba. nakładalam na włosy w kolorze średniego brązu i wyszedł granatowoczarny.. odrosty mam w kolorze średniego złotego blondu. Chce jakis karmelowy jasny braz miec na głowie, ale tamta farba sie jeszcze nie spłukała. Co nałozyc, żeby były choc troche jasniejsze? Nie moge patrzyc na te odrosty, a juz nie chce takich ciemnych. Odpowiedz Czy "znasz" swoje włosy jeśli uważasz, ze wytrzymają możesz nawet tego samego dnia nakładać farbę ale pamiętaj na własne ryzyko i siedź z nią minimalnie a potem nałóż maseczkę regenerującą. Odpowiedz Manta, kilka dni wystarczy pamiętam jak kiedyś w domu sama robiłam sobie blond wyszła marchewka , rozejrzałam się czy nikogo znajomego nie ma na ulicy i biegiem do fryzjera nawet się nie przyznałam że przed chwilą robione , na pytanie kiedy rozjaśniane powiedziałam ........... - niedawno i wszystko było ok Odpowiedz Odpowiedz na pytanie
zapytał(a) o 18:49 Jak zafarbować włosy domowymi sposobami? Mam ciemny blond. Chcę mieć inny kolor. Ale jakiś naturalny, np. brąz a nie jakiś czerwony lub różowy. Nie chce farbować farbą ani szamponetką, ani bibułą, bo chcę żeby to nie trzymało tego koloru bardzo długo. (Bibułą zafarbowałam jakiś 1,5 msc temu i do teraz mam troszkę tego koloru).Czy można zafarbować jakimiś środkami spożywczymi lub czymś podobnym czy to niewykonalny pomysł? Dzielcie się swoim góry za wszystkie odpowiedzi dziękuję. Tak tak też czytam besty ale darujcie sb z tym bigosem :D . Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2012-02-28 18:52:48 Odpowiedzi nie ma innej opcji, jednie jeszcze henna ;) &KASIA& odpowiedział(a) o 18:50 możesz wodą utlenioną ale to będzie chyba blond i nie wiem ile trzyma...bo to jest jak utleniacz Weź bibułę .. ;) Moje koleżanki tak robiły i to lepiej widać niż szamponetką jak zrobiły ;D domowymi sposobami się nie da- henna jest takim ziołowym czymś do farbowania ;) w drogerii kupisz. Zaparz szałwię i odstaw. Potem umyj w tym głowę i zostaw na 30 min. Jeszcze tego nie próbowałam, ale czytałam, że działa ^^ Adylek odpowiedział(a) o 18:54 Z tego co wiem to można umyć włosy korą dęby to powstaną włosy koloru brązowego :) Mam nadzieję , że pomogłam. tu masz inne sposoby ;D razem z tym co napisałam ci wcześniej. rozmarynowa :Zaparz kubek herbaty ekspresowej w torebce i dodaj do tego naparu 2 łyżki stołowe wysuszonych liści rozmarynu. Po 30 minutach, gdy napar już ostygnie, wylej odcedzony płyn na świeżo umytą głowę. Odczekaj minutę, a następnie wcieraj ten płyn w skórę głowy 2-3 minuty. Na koniec spłucz głowę ciepłą wodą. Dzięki temu zabiegowi ciemne włosy nabiorą głębszego i zdrowego z szałwii. :Zaparz czajnik herbaty szałwiowej i odstaw go na 2 godziny. Następnie odcedzony napar wylej na włosy. Zostaw to na 30 Maseczka z orzechów:Garść łupin orzechów włoskich gotować w 0,5 l. wody przez 30 należy maseczkę wcierać we Płukanka z szałwii skrzypu, kory dębowej i pokrzywy:Do garnka wsypać po łyżce szałwii skrzypu, zasuszonej kory dębowej oraz pokrzywy. ( Wszystko jest dostępne do kupienia w aptece).Następnie zalać to wrzątkiem i odstawić na 3-4 umyciu włosów należy wypłukać naparem włosy, a następnie go wcierać. blocked odpowiedział(a) o 18:59 Raczej nie ma sposobu by zafarbować włosy domowym sposobem. Jest jeszcze henna, ale to raczej cię nie interesuje, bo henną to już tak "na zawsze" raczej. Można minimalnie wpłynąć na kolor włosów. Znam kilka sposobów, ale trzeba być systematycznym i długo robić takie 'zabiegi' :* rozjaśnić - wiem, że cytryna delikatnie rozjaśnia blond włosy, czyli jakas płukanka z sokiem z cytryny lub do maski wcisnąć trochę, no i oczywiście słońce rozjaśnia włosy - kucyk w lato przez dłuższy czas i można się nawet pasemek dorobić :)* przyciemnić - olejek rycynowy przyciemnia włosy i dodatkowo bardzo je wzmacnia - wklep w google i będziesz miała tego mnóstwo ... również płukanki z pokrzywy czy kory dębu przyciemniają delikatnie włosy :) Olsea odpowiedział(a) o 19:01 Wpisz sobie:Płukanki do włosów w google, znajdziesz pełno. Rumianek rozjaśnia, szałwia i kora czegoś (dębu?) przyciemnia, mięta dobra na łupież, etc. zobacz tutaj :kilka sposobów [LINK] KMarlaa odpowiedział(a) o 18:57 wez farba i juz a nie jakies wymyslanki Uważasz, że ktoś się myli? lub
Kobiety lubią zmiany, a zwykle najszybsza i bardzo efektowna to ta dotycząca koloru włosów. I chociaż fryzjerzy zalecają, by w sprawie koloryzacji zaufać ich doświadczeniu, często same decydujemy się na taki zabieg w domu. Nic dziwnego - producenci oferują mnóstwo odcieni oraz coraz bardziej zaawansowane formuły preparatów, a ponadto farbowanie włosów w domu jest proste, szybkie, wygodne i niedrogie. Coraz chętniej farbujemy włosy w domu. Na rynku pojawiają się farby bogate w olejki, odżywki i składniki zapobiegające łamliwości czy wysuszaniu włosów, a także produkty do chwilowej koloryzacji. Ale mimo że wszystkie z tych produktów są wyposażone w szczegółowe instrukcje, chyba każda kobieta przeżyła traumę związaną z domową koloryzacją. Zamiast kasztanowego brązu na włosach pojawił się plastikowy oranż, a zamiast złotego blondu zielonkawy odcień. Jak się zatem zabrać do domowej koloryzacji, aby mieć ładny kolor i nie zniszczyć włosów? Kluczem do sukcesu jest wybór odpowiedniego koloru, ale przede wszystkim znajomość zasad domowego farbowania i unikanie ryzykownych eksperymentów. Farbowanie musi być... z głową!Włos ma głosZanim podejmiemy decyzję o koloryzacji, czy to w salonie, czy w domu, warto pamiętać, że aby włosy były przygotowane do farbowania, muszą być przede wszystkim zdrowe. Nakładanie farby na włosy w złym stanie może poskutkować tym, że zamiast miękkości i błysku uzyskamy włosy puszące się, trudne do rozczesania i przypominające siano. Zdrowy włos to włos prawidłowo odżywiony, bez ubytków keratyny i z zamkniętymi łuskami - jeżeli włosy są zatem zniszczone, trzeba wzmocnić ich strukturę, w przeciwnym razie farba będzie w nie wnikać nierównomiernie. - O włosy przed koloryzacją trzeba dbać tak samo jak po niej, czyli niezwykle ważne jest, aby włosy były nawilżane maskami przynajmniej raz w tygodniu - doradza Magdalena Kołodziej z salonu JuKu. - Jeżeli pani chce rozjaśnić włosy, warto przed wizytą u fryzjera mocniej je nawilżać oraz dodatkowo zakwaszać. Czasem wystarczy zwykła woda z dodatkiem octu czy cytryny - dodaje radzą, by proces przygotowania włosów do koloryzacji rozpocząć ok. dwa tygodnie przed farbowaniem. Aby były idealnie nawilżone i odżywione, warto sięgać po produkty bogate w tzw. humektanty, czyli higroskopijne substancje nawilżające o strukturze pozwalającej na absorbowanie i wiązanie cząsteczek wody z otoczenia. Te nawilżacze wykorzystuje się właśnie w kosmetykach do włosów, a także w produktach do pielęgnacji ciała. Suche, mało elastyczne i łamliwe włosy docenią produkty z takimi humektantami, jak aloes (zapewnia poprawię gęstości włosów i lepsze ich układanie), nawilżający włosy i nadający połysk miód, a także zapewniająca nawilżenie i miękkość gliceryna, kwas hialuronowy zwany eliksirem młodości. Z kolei kwas mlekowy odpowiada za zamknięcie łusek włosa. Po każdym myciu (w wodzie o średniej temperaturze, ani gorącej, ani zimnej!) należy stosować odżywkę, a raz na tydzień maskę o działaniu nawilżającym i regenerującym. Warto też zafundować włosom kurację w formie kompresu - nałożyć na nie maskę, owinąć głowę folią i dodatkowo opatulić ręcznikiem. Dobra farba, dobry efektWybór odpowiedniego preparatu do koloryzacji to najważniejszy krok, od którego zależy powodzenie akcji domowego farbowania. To właśnie formuła preparatu decyduje o trwałości koloru. Jeśli w grę wchodzi wyłącznie jego odświeżenie, należy dobrać idealny odcień. Jeśli jednak pragniemy zmiany, warto wcześniej sprawdzić, jaki uzyskamy efekt na włosie, korzystając z palety kolorów. Jeżeli decydujemy się na domową koloryzację, warto się przede wszystkim zastanowić, czy zmiana jest chwilową zachcianką, czy jest to przemyślana zmiany na "chwilę" idealne będą szamponetki - środki pozbawione amoniaku, które zmywają się po kilku myciach włosów (od sześciu do ośmiu), ponieważ pigmenty nie przenikają do wnętrza włosa i nie "oblepiają" go z zewnątrz. Trwalsze są szampony i kremy koloryzujące, po których kolor utrzymuje się aż do 28 myć i można nimi przyciemnić lub rozjaśnić włosy o kilka tonów. To jednak produkty, które pokrywają tylko pojedyncze siwe włosy i nie skutkują pojawieniem się odrostów, ponieważ ich kolor zmywa się równomiernie. Bardziej radykalną zmianę koloru oraz pokrycie siwizny umożliwiają farby trwałe, bo zawierają amoniak, który silnie odchyla łuski włosa, by pigmenty mogły wniknąć do wnętrza. Nie zmywają się podczas mycia, ale po jakimś czasie pojawiają się odrosty. Wielka zmiana Decydując się na nowy kolor, należy dostosować go do karnacji oraz naturalnej barwy włosów. Chłodna szatynka lub blondynka o jasnej, porcelanowej cerze powinny wybierać chłodne odcienie farb - takie jak popielaty i platynowy blond, mahoń czy czerń z nutą fioletu. Cera o ciepłym kolorycie (kremowo-beżowa lub brzoskwiniowa) będzie dobrze wyglądała w oprawie włosów z ciepłej gamy barw - to złocisty blond, miodowy, miedziany, złocisty brąz. A jak to wygląda w praktyce? - Najczęstszy błąd klientek, które same farbują włosy, to ten, że wybierają najczęściej za ciężką i za ciemną farbę - mówi Magdalena Kołodziej. - W dodatku przeciągają farbę na końcach - efektem jest jaśniejsza góra i ciemniejszy dół. Gdy panie już decydują się na samodzielne farbowanie, powinny farbować jedynie odrost i nie sugerować się kolorem, który jest na pudełku, tylko numerem - to on jest ważny - zaznacza ekspertka. - Jeśli chodzi o delikatną lub radykalną zmianę koloru, nie polecam przeprowadzać takich prób na własną rękę - dodaje Monika Monica z Twój Mobilny Fryzjer. - Lepiej udać się do doświadczonego specjalisty, który przeprowadzi porządną konsultację i zaproponuje koloryzację możliwą do wykonania w danym momencie. Niektóre efekty są możliwe do osiągnięcia dopiero na kolejnej wizycie, lepiej zatem zaufać osobie, która będzie potrafiła poprowadzić włosy do momentu uzyskania wymarzonego efektu - mówi sprawa to przyciemnianie rozjaśnionych włosów, co w przypadku samodzielnego działania może przynieść niezbyt udany efekt. - Często, kiedy panie robią sobie to samodzielnie w domu, przychodzą do mnie np. z rudawą górą i np. szaro-zielonymi końcami - mówi Monika Monica. - Tutaj potrzebna jest umiejętność pracy z wykorzystaniem koła barw, ponieważ inaczej pigmentują się włosy naturalne (odrost), a zupełnie inaczej włosy rozjaśnione (końce). Kłopoty podczas farbowania i rozjaśniania włosów pojawiają się również w przypadku wcześniejszego stosowania na włosach różnego rodzaju produktów ziołowych - dodaje ekspertka. - Niektóre zioła potrafią wejść w reakcję podczas chemicznego zabiegu i wtedy również pojawiają się nieprzyjemne naprawdę brunetka, która marzy o złotym blondzie, powinna przejść kilka etapów koloryzacji. Im włosy łatwiej się rozjaśniają, tym mniej etapów będzie potrzeba. A im więcej etapów, tym bardziej osłabione będą włosy. Dlatego też osoby o włosach suchych, powinny unikać tego typu koloryzacji - staną się jeszcze bardziej wrażliwe i przesuszone. - Koloryzacja to bardzo złożony proces, zwłaszcza rozjaśnianie - tłumaczy Monika Monica z Twój Mobilny Fryzjer. Rozjaśniacz ma specyficzną konsystencję, zupełnie inną niż farba. Trzeba go nakładać bardzo cienkimi pasmami, zaczynając od miejsc, które potrzebują więcej czasu w procesie utleniania, kończąc na tych, które rozjaśniają się szybciej. Trzeba również dobrać odpowiedni oksydant do poszczególnych partii włosów. Tylko dzięki temu można uzyskać odpowiedni podkład przed nałożeniem właściwego odcienia blond - zastrzega ekspertka. - Dodatkowo w większości przypadków trzeba na włosy nałożyć dwie różne mieszkanki, aby kolor wyszedł równy. Jeśli panie próbują rozjaśnić sobie włosy samodzielnie, zwykle kończy się to kilkoma odcieniami na głowie, zaczynając od praktycznie białych na odroście, po żółte, kończąc na rudych, a nawet czerwonych na końcach. Oprócz tego często również występują ciemne plamy powstałe w wyniku niedokładnego nałożenia produktu - dodaje Monika Monica. Przed farbowaniem Jeżeli już jednak decydujemy się na domowe farbowanie włosów, warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Przede wszystkim przed każdym farbowaniem musimy wykonać próbę uczuleniową (najlepiej ok. 48 godzin przed koloryzacją). Wykonujemy ją za uchem, poniżej linii włosów na szyi lub w zgięciu łokcia. Po odczekaniu kilku minut zmywamy kosmetyk i czekamy 48 godzin. Jeśli w tym czasie na skórze nie pojawi się reakcja alergiczna (świąd, wysypka, pieczenie), możemy bez obaw użyć farby włosów. Druga zasada farbowania brzmi, że preparat do koloryzacji zawsze nakładamy na suche i lekko przetłuszczone włosy. Cienka warstwa sebum ochroni pasma oraz skórę głowy przed szkodliwym działaniem farby - na włosach tworzy się warstwa lipidowa, która ochroni włosy przed chemią znajdującą się w produkcie do koloryzacji. Eksperci zalecają, aby przed koloryzacją nie myć włosów nawet przez kilka dni. Przed farbowaniem włosy warto natomiast porządnie wyszczotkować - w ten sposób pozbędziemy się z nich zanieczyszczeń i resztek kosmetyków stylizacyjnych, a ponadto rozprowadzimy na całej długości włosów zgromadzone na nich sebum. Należy również dokładnie zapoznać się z dołączoną do produktu ulotką i przestrzegać zaleceń producenta, zwłaszcza tych dotyczących czasu działania. Uwaga, czas koloryzacji zaczyna się od momentu nałożenia farby na włosy - w zależności od zaleceń może się on wydłużyć lub trwać krócej. Zbyt krótkie trzymanie preparatu na włosach poskutkuje zbyt słabym kolorem, z kolei wydłużenie czasu może zniszczyć i wysuszyć włosy, a także podrażnić skórę głowy. Przygotowaną farbę należy dokładnie wymieszać we właściwych, zalecanych proporcjach. Zachowanie odpowiednich proporcji jest bardzo ważne, ponieważ jeśli mieszanka jest zbyt gęsta, może nie pokryć wszystkich włosów, jeżeli natomiast jej konsystencja jest wodnista, może z włosów spłynąć. Ważne, by dokładnie wymieszana farba miała jednolitą konsystencję, bez grudek, i należy nie zwlekać z jej nakładaniem, ponieważ szybko zaczyna się utleniać i traci swoje właściwości. Najpierw dzielimy włosy na sekcje, a następnie rozpoczynamy nakładanie farby. Mieszankę rozprowadzamy najpierw na odrostach (i granicy), które jako najmłodsze i najzdrowsze są najbardziej odporne na koloryzację. W pierwszej kolejności pokrywamy włosy wyrastające nad karkiem, następnie te wokół uszu, a kończymy na szczycie głowy - to najcieplejszy obszar na głowie, a im cieplej, tym farba szybciej zmienia kolor włosów. Jeśli włosy są siwe, rozpoczynamy od miejsc, w których siwizny jest pamiętać o dokładnym i równomiernym pokryciu włosów niewielką ilością farby. W tym celu wydzielamy na każdej sekcji przedziałki o szerokości ok. 2 cm, chwytamy w dłoń pędzel pokryty niewielką ilością farby i rozprowadzamy ją na włosach. W przypadku regularnego farbowania po pokryciu odrostów czekamy zwykle 20 minut (dokładny czas podany jest w instrukcji), a następnie rozprowadzamy farbę na końcach i pozostawiamy ją na kolejne 10 minut. Jeśli farbujemy naturalne włosy po raz pierwszy, najpierw rozprowadzamy produkt na odrostach i od razu na końcach, a zmywamy go po 30 minutach. Po koloryzacji niezbędne jest dokładne zmycie farby z włosów umiarkowanie ciepłą wodą i zastosowanie dołączonego do farby preparatu w formie odżywki. Po jej spłukaniu zaleca się wysuszyć włosy naturalnie albo chłodnym strumieniem powietrza z suszarki. Pielęgnacja po kolorzeNiezależnie od tego, czy poddajmy włosy koloryzacji domowej, czy decydujemy się na wizytę w salonie, niezbędna jest odpowiednia pielęgnacja włosów po. Chcąc utrzymać piękny kolor włosów farbowanych, niezbędne jest stosowanie kosmetyków specjalnie do tego przeznaczonych. - Dobrze wykonana koloryzacja to jedno, a odpowiednia pielęgnacja w domu to drugie, ale tylko i wyłącznie, jeśli te dwie rzeczy idą ze sobą w parze - mówi Monika Monica z Twój Mobilny Fryzjer. - Po każdej koloryzacji trzeba zastosować specjalny zabieg zakwaszający, który odżywia, nawilża, ale przede wszystkim wyrównuje pH i zamyka łuski włosów. Jest to ostatni krok w procesie koloryzacji, aby kolor utrzymał się długo, a włosy były w odpowiedniej kondycji. Zwłaszcza włosy rozjaśnione wymagają szczególnej pielęgnacji. One potrzebują przede wszystkim produktów regenerujących, odbudowujących, które oprócz tego, że nawilżą i odżywią włosy, dostarczą im również podstawowe składniki budulcowe, które podczas rozjaśniania utleniły się razem z pigmentem - dodaje do pielęgnacji włosów farbowanych zawierają specjalne składniki, które otulają włosy ochronnym filmem i domykają ich łuski. Kosmetyki przeznaczone do włosów farbowanych zawierają również składniki, które podkreślają kolor i chronią go przed szkodliwym działaniem promieniowania UV. Włosy po farbowaniu mogą być przesuszone, dlatego zaleca się myć je bardzo delikatnie, regularnie stosować odżywkę, a raz w tygodniu serwować im maskę regeneracyjną. W przypadku włosów farbowanych nie zaleca się również stosowania szamponów typu 2w1, oczyszczających oraz przeciwłupieżowych - sprawiają one, że kolor już po kilku umyciach włosów matowieje. - Pielęgnacja włosów po koloryzacji jest bardzo ważna, to od tego zależy, czy kolor będzie się długo trzymał i czy kolejny wyjdzie równie pięknie - mówi Magdalena Kołodziej z salonu JuKu. - Ważny jest odpowiedni szampon, którego głównym zadaniem ma być mycie oraz przede wszystkim ochrona koloru - dla włosów jasnych powinien to być szampon mocno nawilżający i zapobiegający żółknięciu, dla ciemnych - najlepszy będzie np. brązowy szampon chroniący ciemny kolor włosów. Dodatkowo przynajmniej raz w tygodniu panie powinny nakładać na włosy maskę dostosowaną do koloru ich włosów - zaleca ekspertka.
Jeśli chodzi o samodzielne farbowanie włosów w domu, to jest to obecnie możliwe. Na rynku bowiem jest tak wiele farb do włosów o różnych odcieniach, że bez problemu każdy dobierze coś dla siebie. Należy jednak pamiętać o kilku zasadach, bo inaczej efekt finalny, wcale może nam się nie spodobać. Jednak jeśli będziemy kierować się kilkoma zasadami, to będziemy mieli możliwość maksymalnie zbliżyć się do pożądanego efektu końcowego. Nie mieszanie tonacji zimnej z chłodną Jeśli chodzi o farby do włosów, to dzielą się one na te w chłodnym odcieniu, a także na te w ciepłym . Nie powinniśmy mieszać tych odcieni ze sobą, bo na skutek powstałej reakcji mogą na naszych włosach pojawić się niepożądane odcienie. Jeśli więc mamy włosy farbowane na zimny kolor, a pragniemy mieć piękny miodowy blond, to należy wybrać się do fryzjera, który stonuje kolor w sposób odpowiedni. Nie powinniśmy także samemu włosów rozjaśniać, bo jest to proces, który może rzeczywiście zniszczyć włosy i je przesuszyć. Nie będą one wyglądać już tak dobrze i wielu przypadkach konieczne będzie ścięcie, bardzo często radykalne. Najlepiej tutaj zwrócić się o pomoc do fryzjera. Farby do włosów koloryzujące i trwałe Na rynku mamy do wyboru farby, które barwią włosy na jakiś czas, a także te, które trwale koloryzują włosy. Jeśli nie farbowaliśmy włosów wcześniej, lub chcemy diametralnie zmienić odcień, ale nie jesteśmy pewni, czy ten który wybraliśmy będzie nam pasował, to warto zdecydować się na szampon koloryzujący. Dzięki temu możemy przekonać się, czy dany odcień włosów będzie nam pasował, czy też nie. Jeśli nie to bez problemu możemy się go pozbyć po kilku myciach, a jak chcemy ten proces przyspieszyć, to wystarczy myc włosy szamponem przeciwłupieżowym. Ma on o wiele mocniejsze działanie od klasycznego szamponu i pomoże o wiele szybciej pozbyć się niepożądanego koloru. Jeśli kolor włosów nam się podoba i jest to ciemny odcień, to należy unikać szamponu przeciwłupieżowego, bo ten o wiele szybciej wypłucze nam kolor.
Czy da się mieć pięknie i regularnie zafarbowane włosy bez ryzyka ich uszkodzenia? Postanowiłam zapytać specjalisty. Dziś zatem zapraszam Was na wywiad z fryzjerem specjalizującym się w koloryzacji, Andy’m Soleckim! Czy da się mieć regularnie farbowane włosy (tak, żeby jak najrzadziej były widoczne odrosty) tak, aby ich w ogóle nie zniszczyć? Oczywiście, że się da. Wystarczy dobrać po prostu odpowiednią koloryzację do rodzaju i stanu włosów, istnieją farby półtrwałe na bazie naturalnych składników, które nie są w stanie rozjaśnić nam włosów, są to tzw. farby ton w ton, które mogą przyciemnić włosy, nadać różne odcienie od popieli, poprzez złoto i miedź, aż po czerwień i fiolet… Taka koloryzacja jest nieinwazyjna, a najczęściej dodatkowo pielęgnuje włosy. Po tego typu koloryzacji kolor, jaki uzyskujemy stopniowo się wypłukuje, a co za tym idzie odrost jest praktycznie niewidoczny. Przykładem takiej koloryzacji jest np. Kemon Yo Coloring. Jakie są sposoby rozjaśniania włosów, by jak najbardziej ograniczyć wyrządzone im szkody albo w ogóle ich nie zniszczyć? Czy jest to możliwe podczas “domowego” farbowania czy może to zrobić jedynie profesjonalny fryzjer? Jeżeli chcemy rozjaśnić włosy w domu wyrządzając im jak najmniejsze szkody, musimy się na tym znać, zwykle jest to trudne do wykonania bez pomocy osoby drugiej z oczywistego względu – łatwiej jest narobić sobie plam czy nierówny kolor farbując nieumiejętnie samemu. Żeby nie zniszczyć w większym stopniu włosów musimy znać ich potrzeby, rodzaj, na tej podstawie dobieramy odpowiedni produkt rozjaśniający (tu może być zarówno farba czy rozjaśniacz-krem/proszek/żel) i dobieramy odpowiednie stężenie wody %. Tak czy inaczej, za rozjaśnienie włosów nie polecam brać się samemu, chyba, że nie zależy nam na naturalnie i profesjonalnie wyglądającym efekcie końcowym. Czy można w jakiś sposób przedłużyć trwałość koloru na włosach uprzednio rozjaśnionych? Tak, można. Najlepiej zrobić pigmentację na mocno rozjaśnionych włosach jako podkład, przed położeniem nowego koloru. Są różne metody, próbowałem kłaść farby naturalne (natury z zerem po kropce np albo samo 8, czyli, że dany odcień nie ma dodatkowego refleksu). Takie odcienie są mocniej kryjące i niektórzy wykorzystują to w pigmentacji, kładąc wstępnie samo 8 lub na wilgotne włosy bez mieszania z oksydantem, po upływie 20 min dokładając na to docelowy kolor np i w ten sposób uzyskując jasny złoty blond. Druga metoda to położenie pigmentu takiego, jaki naturalnie występuje na danym poziomie jasności, np. gdy chcemy to 8 to kładziemy na umyte włosy pigment złoty (bo złoto naturalnie występuje we włosach o poziomie jasności 8-jasny blond) i po upływie 10 minut zmywamy, podsuszamy włosy i mamy gotową bazę pod nowy docelowy kolor. W razie gdy nie wykonamy pigmentacji na uprzednio rozjaśnionych włosach, przyciemniając je możemy się “nabawić” np. zielonego lub oliwkowego odcienia. W przypadku pierwszej metody wybieraj naturalny odcień farby z tej samej serii którą wykonasz kolor docelowy. Wybór firmy jest tu dowolny. Natomiast w przypadku metody numer dwa polecam gotowe pigmenty z Kemon Kroma Life (ja używam takich w salonie, w którym pracuję). Jakich produktów używać do domowego rozjaśniania (by nie zniszczyć włosów albo zniszczyć je jak najmniej) i domowego farbowania? Czy muszą to być rozjaśniacze/farby koniecznie fryzjerskie? Czy może sprawdzą się też tańsze farby drogeryjne? Chodzi mi o takie farbowanie, żeby efekt utrzymał się jak najdłużej i wyglądało to przy tym jak najlepiej. Do domowego rozjaśniania, jeżeli już jesteśmy do tego zmuszeni to najlepiej zaopatrzyć się w profesjonalny rozjaśniacz oraz wodę % i dobrze jest zasięgnąć informacji od zaprzyjaźnionego fryzjera czy kogoś innego, kto zna się na rzeczy i wie, jak zabieg wykonać. Natomiast do domowego farbowania większość osób używa farb drogeryjnych, które, nie powiem, są coraz lepsze. Jednakże fryzjerskie farby również są coraz lepsze, przecież nie może być tak, że farba drogeryjna przewyższy jakościowo fryzjerską. Z farbami drogeryjnymi problem jest tego typu, że większość ludzi sugeruje się zdjęciem modelki z opakowania, nie róbcie tego! Ponieważ owe modelki mają kolory robione w PhotoShopie , i mało tego, kolor jaki nam wyjdzie nie zależy od farby, a od tego jak jej użyjemy i od koloru jaki obecnie posiadamy! Równie ważna jest historia koloryzacji włosów. Farby sklepowe mają z założenia wyjść na większości włosów konsumentek, dlatego też mają dodane do opakowania buteleczki z większym stężeniem % niż jest w rzeczywistości potrzebne (a prawidłowe stężenie dobrze dobierze fryzjer, który widzi jaki mamy naturalny poziom jasności włosów, obecny kolor farbowany oraz jaki jest cel). Warto też wiedzieć, że za sprawą tego co powiedziałem wcześniej, czyli że farby drogeryjne mają wyjść na praktycznie każdych włosach, mają one większe cząsteczki pigmentów, więc są często trwalsze i trudno je później usunąć z włosów. Co do przedłużenia trwałości koloru, proponuję korzystać z kosmetyków specjalnie przeznaczonych do włosów farbowanych lub nadających blask. Produktów o jakim składzie (chodzi mi o konkretne składniki aktywne) najlepiej używać, aby odżywić/zregenerować farbowane włosy, które wcześniej zostały rozjaśnione? Do regeneracji potrzebujemy dostarczyć włosom protein (czyli np. keratyna, która buduje nam włosy). Problem pojawia się jednak, gdy nie wiemy czy mamy włosy zniszczone, czy suche. Proteiny pomogą włosom zniszczonym, suchym zaś zaszkodzą, ponieważ suche włosy potrzebują nawilżenia, a więc wszelkich olejków, ekstraktów z roślin i owoców, także słabszych silikonów dla ochrony. Tak więc, gdy wiemy, że nasze włosy są zniszczone, szuajmy kosmetyków zawierających dużą ilość protein, zwłaszcza keratynę. Gdy jednak przesadzimy, dojdzie nam do “przeproteinowania”, to znaczy, że w efekcie włosy będą nadmiernie twarde i sztywne, mogą się wtedy łamać. Dobrze jest więc zbilansować pielęgnację włosową dając im zarówno protein jak i emolientów. Produktów o jakim składzie najlepiej unikać, jeśli chce się zregenerować/odżywić włosy? Chodzi mi o to, czy są takie produkty “oszukane”, gdzie producent zapewnia regenerację, ale w składzie znajdują się takie składniki, które w ogóle nie działają na włosy albo wręcz im szkodzą (jeśli takie są, to wymień te składniki). Szczerze, nie śledzę z uporem maniaka wszystkich składów kosmetyków i nie będę tutaj podawał żadnych firm które się nie nadają, bo każdej firmie może się zdarzyć wyprodukować hit, jak i bubel. Wiele kosmetyków mających zapewnić nam regenerację, zawiera alkohol (denaturat), zwłaszcza produkty bez spłukiwania i w sprayach, często mają go na 1 lub 2 miejscu w składzie, co sugeruje że owego alkoholu jest w produkcie najwięcej – musi on być tam umieszczony, aby zapobiec przeciążeniu włosów, ale z pewnością nie pomoże nam w regeneracji. Unikałbym także cięższych sylikonów, które dają złudne wrażenie zdrowych włosów, a tak naprawdę blokują dostęp składników aktywnych. Lekkie silikony to np. dimethicone, amodimethicone, silikony typu PEG. Inne już wymagają użycia mocnych środków myjących, by zdjąć je z włosów, co znów nie posłuży włosom mocno zniszczonym. Więc lekkie silikony-tak, ciężkie-nie. Czy możliwe jest zregenerowanie kompletnie zniszczonych częstym rozjaśnianiem i farbowaniem włosów (tak zwanego “siana”)? Czy może w takim przypadku raczej powinno się włosy obciąć, po czym zacząć odpowiednio dobraną pielęgnację i wtedy dać im odrosnąć? Teoretycznie nie, bo gdy włos jest martwy, możesz poprawić jego wygląd, ale nie stan. Najzdrowiej jest je ściąć, aczkolwiek są różne opcje, np. keratynowe prostowanie, które wygładzi i nabłyszczy włosy, albo walenie na włosy silikonowych bomb w postaci serum, jedwabiów oraz eliksirów. Następnie można wygładzić włosy susząc je na okrągłej szczotce i po takich zabiegach jakoś tam one wyglądają. No, jest to opcja na przenoszenie takich włosów, ale prędzej czy później lepiej jest je ściąć. Istnieje też taki zabieg pielęgnacyjny jak wprowadzenie składników odżywczych za pomocą pielęgnicy do włosów, to ciekawe i dosyć nowe urządzenie wykorzystujące podczerwień do rozbijania składników odżywczych (maski czy olejku) na drobniejsze cząsteczki, łatwiej wchłaniające się do struktury włosów. Czy można często zmieniać kolor włosów, a przy tym mieć włosy zdrowe i ładne? Jeśli tak, jak to osiągnąć? Można, pod warunkiem, że wiemy jak! Tak jak mówiłem na samym początku, jeżeli stosujemy koloryzację ton w ton, możemy zmieniać kolor lub odcień włosów tak często jak tego chcemy. Gdy jest on zbyt ciemny, można zrobić dekoloryzację redukcyjną, która w dość szybkim czasie zdejmie nadmiar ciemniejszego koloru, po czym od razu można kłaść nowy. Można także “bawić się” tonerami typu la riche directions, ale to już dla odważniejszych. Polecasz pielęgnację stricte naturalną czy raczej w głównej mierze kupne kosmetyki? Dlaczego? Jeśli chodzi o pielęgnację tak zwanymi domowymi sposobami, to i tak i nie. Tak, bo jednak to są zawsze naturalne składniki i jeżeli są dobrej jakości, to pomogą w jakimś stopniu. Nie, bo uważam że na to najzwyczajniej w świecie szkoda czasu i zachodu. Dużo lepiej mieć jeden dobry szampon i maskę, którą stosujemy raz czy dwa razy w tygodniu, i tyle. Czy to, jak traktujemy nasze włosy (w jaki sposób je wycieramy po myciu, w jaki sposób czeszemy, np. czy robimy to delikatnie czy szarpiemy itp.), ma duży wpływ na ich kondycję? W jaki sposób to wpływa? Jak najbardziej ma to wpływ! Nie chcę nawet słyszeć, jak ktoś mówi że trze włosy ręcznikiem aż będą w pół suche, toż to morderstwo! Włosy należy delikatnie odsączyć z wody dłońmi, następnie możemy lekko zawinąć włosy w ręcznik i poczekać 5 min aż ten wchłonie część wody, tak by nie kapało nam na twarz. Najlepiej rozczesywać włosy gdy mamy na nich maskę, po spłukaniu dobrej maski nie powinno być problemów z rozczesaniem, a jeżeli są, to nakładamy bogate serum od połowy długości włosów skupiając się na końcówkach i czeszemy szerokim grzebieniem. Natomiast w przypadku włosów kręconych najlepiej wcale ich nie czesać, nie lubią tego. Jak leży na nich maska to przeczesujemy je palcami, a potem odgniatamy ręcznikiem nadmiar wody. Co do ręczników polecam stosowanie papierowych, nie sądzę by to było drogie, a na pewno jest higieniczne (bo jednorazowe użycie) i takie ręczniki dobrze chłoną wodę i nie niszczą włosów. Nie polecam także kłaść się spać we włosach mokrych czy wilgotnych, podsuszmy je lepiej suszarką, jeśli już musimy i dopiero idźmy do łóżka. A o prostowaniu włosów mokrych już nawet słyszeć nie chcę! A wiem że są ludzie którzy tak robią i w dodatku twierdzą,że ich włosy są w lepszej kondycji! Pst! Sprawdź też: Jak zafarbować włosy na czerwono? Jak zafarbować włosy na niebiesko? Jak zafarbować włosy na fioletowo? [źródło tytułowego zdjęcia] * Podobało się? W takim razie polub mnie na fejsbuku i zaobserwuj na bloglovin, aby nie przegapić kolejnych wpisów!
jak zafarbowac sobie samemu wlosy